Wielki Ranking Muzyki Filmowej Klapserki i Szymalana 2013 (miejsca 60-41)

Wielki Ranking Muzyki Filmowej Klapserki i Szymalana 2013 (cz.2) 

Howard+Shore

Dziś kolejna dwudziestka naszego wielkiego muzycznego rankingu. Jesteśmy już znacznie bliżej naszych wspólnych ulubionych utworów muzyki filmowej całego roku, ale już na tym etapie pojawiają się utwory, które co najmniej jedna osoba uznała za absolutnie wybitne.  Po prostu zwyczajnie druga uznała je za dzieło mniejszego kalibru i z takiego oto uśrednienia wylądowało ono dopiero (?) w drugiej dwudziestce od końca. Dla Klapserki takim utworem-arcydziełem na pewno jest utwór z filmu „Stoker”, z kolei dla mnie – poniższy utwór z „Hobbita. Pustkowia Smauga”. Oprócz tego bardzo wyraźnie zaznacza dziś swoją obecność Bryan Tyler oraz Craig Armstrong.

Zatem bez zbędnych wstępów i przeciągania – życzę miłego odsłuchu i zapraszam oczywiście również na blog współautorki projektu – Apetyt na Film (KLIK)!

————————————————————————————————————————————–

Miejsce 60. – “Convento” – Imagine (Tomasz Gąssowski)

Posłuchaj

Klapserka: Przyjazne, leciuchne brzmienie.

Szymalan: Czy muzycznie, czy filmowo, „Imagine” to jedna z najbardziej ciepłych i entuzjastycznych rzeczy, jakie X muza wypuściła w 2013 roku w świat.

————————————————————————————————————————————–

Miejsce 59. “Mount Fuji” – Wyścig (Hans Zimmer)

Posłuchaj

Klapserka: Stonowany, czający się jak tytułowy wulkan utwór. Idealne wprowadzenie do jednej z najważniejszych akcji w filmie. Podkręca napięcie do granic możliwości.

Szymalan: Najbardziej chyba zaskakuje mnie to, że Hans potrafił się przebić przez dwie tak wazne dla filmu o formule 1 w latach 70. warstwy dźwiękowe i pozostawić swój odcisk palca na całości. Są w filmie piosenki z epoki, no i faktycznie to bolidy głównych bohaterów są tu najwazniejszym instrumentem muzycznym. A jednak czym byłby cały dramatyzm „Rush” bez Hansa Zimmera?

————————————————————————————————————————————–

Miejsce 58. “Castle Went Dark” – Wielki Gatsby (Craig Armstrong)

Posłuchaj

Klapserka: Najdziwniejszy i najbardziej tajemniczy utwór ścieżki. Na kilometr czuć nieszczęściem.

Szymalan: Osobiście wolę wersję z napisów końcowych z wokalem, ale i bez niego to jeden z najciekawszych utworów roku.

————————————————————————————————————————————–

Miejsce 57. “Escape from Realm” – Thor. Mroczny świat (Bryan Tyler)

Posłuchaj

Klapserka: Tyler trzyma poziom przez cały OST. Pracochłonne, ale warte poświęcenia. Takie ucieczki to się ogląda. Znaczy słucha!

Szymalan: Patos i lekkość – Tyler osiągnął coś, co mogłoby się wydawać właściwie niemożliwe. Nie potrafię się przestać zachwycać tym kapitalnym osiągnięciem dla muzyki kina rozrywkowego. Sama radocha słuchać tego!

————————————————————————————————————————————–

Miejsce 56. “Roderick ‚s Demise/Beanstalk Fall” – Jack Pogromca Olbrzymów (John Ottoman)

Posłuchaj

Klapserka: Ścieżka tak niepozorna jak film – z pozoru nietrafiony, a gdy wejdziesz głębiej okazuje się ciekawy i oryginalny. Ten utwór jest doskonałym tego przykładem.

Szymalan: Ścieżka Ottomana nie jest może tak fajna i przystępna jak „Thor” Bryana Tylera, ale kilka razy potrafi zachwycić. Jak tutaj: wykorzystanie chóru daje efekt niemalże sakralny. Patos w starym, dobrym hollywoodzkim wydaniu.

————————————————————————————————————————————–

Miejsce 55. “Poisonous fog” – Panaceum (Thomas Newman)

Posłuchaj

Klapserka: Otumaniające jak mgła. Takie trucizny to ja lubię!

Szymalan: Oby nie taka mgła jak w „Igrzyskach Śmierci” ;) W tym przypadku Newman raz jeszcze dopasowuje swój styl do czegoś, co na pierwszy odsłuch mogłoby być zaledwie prostym sposobem na zbudowanie napięcia w pierwszym, lepszym thrillerze.

————————————————————————————————————————————–

Miejsce 54. “The railroad waits for no one” – Jeździec znikąd (Hans Zimmer)

Posłuchaj

Klapserka: Wciąż zdumiewa mnie, jak można zrobić tak świetną muzykę do tak beznadziejnego filmu. Przegość z tego Hansa.

Szymalan: Hans postawił na czystą przebojowość i wygrał: mam wrażenie, że zrozumiał o wiele lepiej temat i tonację „Jeźdzca” od samego Gore’a Verbinskiego. No i tutejszy finał naprawdę mocarny.

————————————————————————————————————————————–

Miejsce 53. “Remembering Willie” – Lincoln (John Williams)

Posłuchaj

Klapserka: Aż mi się przypomniał „Czas wojny”:) Ten Williams i jego Ameryka, no.

Szymalan: No właśnie, każdy utwór Williamsa mógłby być kandydatem na nowy hymn Stanów Zjednoczonych. Ale ma ta jego praca swój urok.

————————————————————————————————————————————–

Miejsce 52. “Bride of Chang” –Tylko Bóg wybacza  (Cliff Martinez)

Posłuchaj

Klapserka: Nadal w klimacie Refna, ale już z bardzo mocno słyszalnymi wtrętami Martineza. Lubi facet psychodeliczne gierki, nie da się ukryć. I te organy, wow.

Szymalan: Nie wiem jak to się robi, ale Martinez znalazł tak magnetyczne brzmienie dla tego filmu, że z każdym kolejnym odsłuchem uzależniałem się co raz bardziej.

————————————————————————————————————————————–

Miejsce 51. „That night he told me everything” – Wielki Gatsby (Craig Armstrong)

Posłuchaj

Klapserka: Jeden z wielu wartych miłości utworów ze ścieżki dźwiękowej do filmu, a jednocześnie zupełnie wyjątkowy, oryginalny i zapamiętywalny. Melancholijny i pełen zadumy.

Szymalan: Armstrong poczuł flow narracji narzuconej widzowi przez Buza Lurhmanna. Moment, w którym wszystko się wyjawia i nie ma już żadnych tajermnic. Rewelacyjna ilustracja końcówki filmu.

————————————————————————————————————————————–

Miejsce 50. “Now you see me” – Iluza (Bryan Tyler)

Posłuchaj

Klapserka: Świetnie to gra w zwiastunie, jeszcze lepiej w filmie, ale i bez obrazu radzi sobie znakomicie.

Szymalan: Tyler+perkusja=awesomeness!

————————————————————————————————————————————–

Miejsce 49. “Thor. Dark World” – Thor. Mroczny świat (Bryan Tyler)

Posłuchaj

Klapserka: Marvel w każdym dźwięku.

Szymalan: Mój ulubiony temat roku: Tyler trafił w dziesiątkę, jesli chodzi o nowego Thora. Zwykłe, nieskrępowane poczucie muzycznej zabawy.

————————————————————————————————————————————–

Miejsce 48. „Overture and Sanitarium” -Wielki Gatsby  (Craig Armstrong)

Posłuchaj

Klapserka: Każdy, kto usłyszałby pierwsze trzy nuty tej melodii, odgadłby, o jaki film chodzi. Ale się udał Armstrongowi ten „Gatsby”.

Szymalan: Idealne otwarcie dla tego filmu.

————————————————————————————————————————————–

Miejsce 47. “Begenning and ending” – Kongres (Max Richter)

Posłuchaj

Klapserka: Podobno smutne, podobno głębokie, podobno bardzo dobre. I tak brzmi.

Szymalan: Richter zawsze pisywał rzeczy smutne (jak Walc z Bahsirem), ale mam wrażenie, że tym razem przebił sam siebie. Tu już prawie nie słychać melodyjności – jest tylko czyste, monotonne staczanie się w coraz gorsze pokłady depresji.

————————————————————————————————————————————–

Miejsce 46. „Happy Birthday (A death in a family)” – Stoker (Clint Mansell)

Posłuchaj

Klapserka: Zamiast odśpiewywać „sto lat” w urodziny, możecie zagrać mi to. Czołówka w main themes tego roku.

Szymalan: Paulina: challenge accepted! A utwór faktycznie bardzo urósł w moich uszach zaraz po nadrobieniu filmu.

————————————————————————————————————————————–

Miejsce 45. “London Calling” -W ciemność Star Trek (Michael Giacchino)

Posłuchaj

Klapserka: Star Trek? Poważnie? No, nie powiedziałabym…

Szymalan: Giacchino, który spodobał się Klapserce. Chyba nie da się już lepiej zarekomendować: prawdziwie wybitne dzieło, które w filmie jest dopasowane jak od linijki.

————————————————————————————————————————————–

Miejsce 44. “My armor is iron” – Hobbit. Pustkowie Smauga (Howard Shore)

Posłuchaj

Klapserka: Wciąż nie tak dobre jak rok temu, ale nadal dobre i kojarzące się tylko z jedną krainą…

Szymalan: Jeden z moich ulubionych utworów całego roku: Shore przyłożył do pieca, i aż niepojęte jest dla mnie to, dlaczego Jackson tak okrutnie wykastrował jego arcydzieło w samym filmie. Anyway, wreszcie Smaug otrzymał brzmienie, którego jest wart, a finałowe 30 sekundowe crescendo po prostu zmiata z nóg.

————————————————————————————————————————————–

Miejsce 43. “Seals take off” – Wróg Numer 1 (Alexandre Desplat)

Posłuchaj

Klapserka: Nie mogę się nadziwić, jak fantastyczną jakość można nadać muzyce akcji.

Szymalan: Chyba nikt nie ma wątpliwości: Desplat to w tej chwili najbardziej elastyczny kompozytor filmowy świata. Ciężkie kino akcji o terroryzmie? Proszę bardzo.

————————————————————————————————————————————–

Miejsce 42. “Truth has no Temprature” – Adwokat (Daniel Pamberton)

Posłuchaj

Klapserka: Bardzo zgrabny motyw.

Szymalan: Nie wiem, kim jest ten Daniel Pamberton, ale klimatyczna, bardzo filmowa w swej koncepcji ścieżka do „Adwokata” daje do zrozumienia, że warto mieć na niego oko. A raczej ucho.

————————————————————————————————————————————–

Miejsce 41. “On the Road to Abrahama, Pt.1” – Kongres (Max Richter)

Posłuchaj

Klapserka: Utwór ze ścieżki, której prawdziwą wartość docenia się, jak mniemam, tylko po seansie. A jednak porywa. Prawdziwe science fiction, z dużym akcentem na science.

Szymalan: Utwór tak odjechany , jak scena, którą ilustruje. Serio, zbaraniałem w kinie.

Cdn. 25 stycznia br., zapraszamy!

Dodaj komentarz